Jeżeli podjęliśmy już decyzję, że chcemy się budować, to z pewnością powinniśmy się zastanowić nad tym, jak duży ma być nasz dom, tak abyśmy mieli pewność, że będziemy mieli w nim wszystko to co najlepsze. Im prędzej zaczniemy się nad tym zastanawiać, tym większa będzie szansa, że nasza decyzja faktycznie będzie przemyślana.

Mały łatwiej posprzątać

Zastanawiając się nad małym domem, możemy mieć pewność, że łatwiej będzie go posprzątać, zwłaszcza w przyszłości, gdy będziemy mieli mniej siły, łatwiej będzie go utrzymać w czystości. Jednak trzeba się tutaj zastanowić, czy wszyscy domownicy będą mogli mieć tutaj swoją przestrzeń, czy każdy będzie miał swój własny kąt. Warto to wszystko tak przemyśleć, aby teraz było nam wygodnie i żeby w przyszłości także było nam dobrze mieszkać w takim domu.

Większe domy mają swój urok

Nie ulega wątpliwości, że większe domy mają swój urok. Dzieje się tak dlatego, że możemy wówczas przygotować kilka różnych pomieszczeń, a nawet pozwolić sobie na przygotowanie biblioteki, w której będziemy mogli trzymać swoje książki. Jednak duży dom, to większe koszty i więcej powierzchni do sprzątania, dlatego też, trzeba wziąć to pod uwagę.

Wszystko dokładnie musimy przeanalizować, bo tutaj naprawdę jest wiele ważnych szczegółów, które mogą zaważyć na tym, czy naprawdę będziemy szczęśliwi mogąc mieszkać właśnie w takim domu. Im bardziej będzie on odpowiadał naszym marzeniom, tym będziemy w nim szczęśliwsi i chętniej będziemy w nim przebywać.

Umowy w budownictwie

Potrzebujesz umowy na wykonanie usług budowlanych? Zobacz wzór umowy budowlanej https://www.icg-group.com/wzory-umow/umowa-budowlana/

Zielony park – Zielone budownictwo

Zielony budynek, a dokładniej – budynek zrównoważony, to obiekt oszczędny, komfortowy i stworzony z poszanowaniem środowiska naturalnego. Projektując, budując i użytkując zielone budynki, jednocześnie spełniamy nasze bieżące potrzeby, a także dbamy o to, aby następne pokolenia mogły zaspokoić swoje przyszłe potrzeby. Na wszystkich etapach życia takiego budynku uwzględnia się metody oszczędzania zasobów naturalnych i dbania o środowisko.

Budynki odpowiadają za około jedną trzecią wszystkich emisji gazów cieplarnianych i zużywają około 40% całej dostępnej energii. Dlatego już od dawna inwestujemy w bardziej zrównoważone i energooszczędne budownictwo.

To przejście na bardziej ekologiczne budownictwo jest podyktowane nie tylko presją ze strony branży, ale wynika również z globalnych megatrendów, takich jak wzrost populacji, urbanizacja, coraz wyższy standard życia. To stwarza konieczność łagodzenia skutków zmian klimatycznych i efektywniejszego gospodarowania zasobami naturalnymi Ziemi, tak aby wystarczyły one dla przyszłych pokoleń. Musimy w tym celu odejść od modelu gospodarki tworzącej odpady i przyjąć podejście bardziej zrównoważone.

Coraz więcej uwagi poświęcamy ekologicznym aspektom realizacji projektów budowlanych. Unia Europejska od wielu lat popiera koncepcję zrównoważonego budownictwa. Jest to podyktowane coraz ostrzejszymi wymogami prawnymi, dużymi kosztami energii, zwiększoną emisją dwutlenku węgla oraz zmieniającymi się preferencjami mieszkańców dotyczącymi troski o środowisko.

Rosnące wymogi inwestorów oraz najemców dotyczące budownictwa ekologicznego sprawiają, że w Polsce przybywa certyfikowanych budynków. Zaplanowanie inwestycji zgodnie z najwyższymi standardami przynosi wymierne korzyści nie tylko dla najemców, ale także dla najbliższego otoczenia.

Zielone, czyli zrównoważone budownictwo to w praktyce projektowanie i tworzenie budynków o ograniczonym negatywnym wpływie na środowisko, a zarazem przyjaznych dla ich użytkowników oraz zapewniających im odpowiedni poziom komfortu. Aby budynek mógł być uznany za zielony, musi on spełniać określone kryteria w konkretnych obszarach, takich jak:

– ograniczenie zużycia mediów, a w szczególności energii oraz wody,
– zminimalizowanie zużycia odpadów,
– zachowanie zielonego krajobrazu,
– poprawa samopoczucia i zdrowia użytkowników.

Do najpopularniejszych w Polsce i na świecie systemów oceny zrównoważonych budynków należą obecnie LEED oraz BREAM. Pierwszy z nich, Leadership in Energy and Environmental Design, został wprowadzony w 1998 r. przez U.S. Green Building Council i jest w tej chwili najpowszechniej stosowanym na świecie systemem, obecnym w blisko 170 krajach. Najpopularniejszy w Europie (w tym również w Polsce) jest z kolei brytyjski Building Research Establishment Environmental Assessment Method – łącznie korzysta z niego 77 krajów.

Jeśli więc ocenimy poziom rozwoju zielonego budownictwa przez pryzmat przyznawanych rok do roku certyfikatów, nasunie się jeden, prosty wniosek: rośnie ono w siłę, i to szybko. Pierwsza rodzima certyfikacja budynku w systemie LEED odbyła się na początku 2010 r., a pierwszy certyfikat BREEAM przyznano pięć miesięcy później.

Od tej pory następuje stały wzrost liczby certyfikowanych budynków w naszym kraju – w roku 2015 było ich 249, rok później było już 328 (budynki w fazie projektowej, wykonawczej oraz wybudowane), co stanowiło wzrost aż o 32 procent.

Dynamika rozwoju zielonego budownictwa w Polsce i na świecie pokazuje jasno, że nie mamy już do czynienia z modą, ani nawet trendem, tylko jasno wytyczonym kierunkiem, którego obranie wiąże się w określonymi korzyściami – dla środowiska i dla nas. Aby to unaocznić, warto na koniec zestawić ze sobą dwie liczby: budynki odpowiadają za 38 proc. światowych emisji CO2, a to właśnie w nich spędzamy około 90 procent naszego życia. Dbając więc o nasze dobre samopoczucie, dbamy o środowisko i tych dwóch dążeń nie możemy traktować oddzielnie.

Polski sektor budowlany jest w początkowej fazie transformacji budownictwa nie tylko pod względem stosowanych technologii, procedur, używanych materiałów, ale także pod względem mentalnym.

Wielu interesariuszy polskiego rynku budowlanego – od projektantów, deweloperów, innych inwestorów, właścicieli i zarządców budynków począwszy, przez producentów materiałów i firmy wykonawcze, po instytucje finansowe oraz administrację rządową i samorządową – nie czuje potrzeby włączenia się w proces zielonych lub zasłania się brakiem środków. Nie do przecenienia w procesie przełamywania tych barier są bodźce  regulacyjne  i finansowego.

Zasady zrównoważonego budownictwa oraz certyfikacja budynków są już integralną częścią nowoczesnego podejścia do procesu projektowania i coraz częściej są one wymagane przez inwestorów oraz użytkowników budynków.